Cudowne lekarstwa
Ból zębów trapił ludzi wszystkich epok. Nasi przodkowie byli przekonani, że jego sprawcą jest robak zębowy. Starożytni Babilończycy i Asyryjczycy wierzyli, że to demon przybiera postać robaka, by gryźć i kąsać. Chińczycy dopatrywali się chorób zębów w nadużyciach seksualnych. W wielu kulturach rozpowszechnione było przeświadczenie, że mleczne zęby powstają z mleka osadzającego się na dziąsłach niemowlęcia. A jak w tamtych czasach radzono sobie z bólem zębów? Sposobów było wiele. Psujące się zęby owijano pergaminem z tekstami modlitwy. Cierpiącym doradzano pocałowanie osła lub odgryzienie głowy myszy. Do dziury w zębie wkładano wesz. Zalecano płukanie ust moczem małych chłopców. Żuto tytoń, uważany przez stulecia za panaceum na niemal wszystkie kłopoty ze zdrowiem.
W przypadku bólu zębów chory powinien trzymać w ustach ochładzające wywary, soki nie bardzo cierpkie, wzmocnione kamforą. Często wystarcza użycie różanego olejku i mastyksu lub olejku z niedojrzałych śliwek albo olejku mirtowego. Ulgę w cierpieniu miało także przynosić przystawianie do korzeni zębów pijawek lub puszczanie krwi z naczynia znajdującego się pod językiem, lub też postawienie pod brodą ciętych baniek. Do "osłabienia zębów" służyła kora z korzeni jedwabnicy i "ślinogona", roztartych z mocnym octem do konsystencji miodu; smarowano nią "podstawę" zęba trzy razy dziennie. Równie dobrym lekiem był arszenik gotowany z mlekiem. Także "ślinogon" pozostawiony w occie przez 40 dni na słońcu zakrapla się w miejscu umyślnie naciętego lancetem dziąsła, a po 2-3 godzinach "ząb łatwo daje się wyciągnąć".
"Bolenie zębów iest rozmaite, których przyczyn Medykowie dwanaście czy trzynaście kładą. Potrzeba wiedzieć, ieżeli ząb jest czczy, to się pociechy nie trzeba po nim spodziewać, cokolwiek lekarstwo pomaga, ale przecię cale bolu nie odeymuie. Kto takie czcze zęby ma, y chce mieć pokoy, ten musi dać albo wyrwać, albo tesz na tym mieyscu, którą Artemiam carotidis zowią, przez które descensy,w zęby wpadają, kauteryą stawić, albo ią wypalić kazać, co iest doświadczona rzecz, y preserwuie na potym od bolu. Kto się zaś boi albo dać wyrwać, albo kauteryą wypalić, na pomienioney usznei żyłce, temu może ten czczy ząb zamorzyć, albo zapryskiwać oleo witroli. Nic nie iest lepszego na zębow y głowy bolenie, iak za każdym uchem po dwie piiawki kazać przypiąć, które nieczystą krew wysysaią, czegom y ia doświadczył y approbował."
Proszki do zębów
"Wziąć cremor tartari półtora łuta, ałunu palonego pół łuta, ziemi japońskiej ćwierć łuta, to wszystko utłuc miałko w moździerzu i już proszek gotowy. Chcąc jemu przydać zapach przyjemny, trzeba wlać olejku różanego sześć kropli i cynamonowego dwa grany, potem wsypać w czystą szklankę, przykryć dobrze i chować na chłodnym miejscu, gdzie się długo konserwować może. Tym proszkiem dwa albo trzy razy na tydzień chędożyć zęby, wziąwszy go na szczoteczkę lub na kawałek aksamitu, potem wypłukać czysto usta z tego proszku. Nie tylko że zęby białe się robią, ale też te, które się chwieją, znowu się umacniają, dziąsła zdrowe i czerstwe zawsze zostają i wszelka nieczystość z zębów odchodzi". "Zęby będą białe i od szkorbutu wolne, cegłą tłuczoną i solą miałką zarównie wycierając. Albo jęczmień, sól białą i miód zarównie zmieszawszy." "Na zęby czarne y zaplugawione zaleca się pocieranie ich startymi na proch orzechami lub płukanie ciepłym roztworem orzechów z solą, mąką jęczmienną zmieszaną z mlekiem i solą albo też slazu wysokiego korzeń suchy warzyć cały dzień w wodzie potym uwinąć wpapier, zagnieść wgorący popiół, żeby uschnął y tym zęby wycierać."
Na wszelkie boleści zębów
"Wziąć pokrzywianych korzonków garść dobrą, czerwoney róży listków dwie garści, to trzeba zwarzyć w pół z winem y octem dobrze, łopianu wielkiego korzenia kawał lat: Personata Bardana, tego tedy korzenia różnego po kawałku kłaść na bolący ząb y na twarz nad zębem, ustanie bol, zrazu wielki bol czyni, ale niedługo przestanie." Istnieją różne rodzaje leczenia bólu zębów. "Jeżeli iest stowarzyszony z czerwonością, rwaniem, gorączką, nabrzmiałością dziąseł...", należy zastosować upust krwi z ręki po stronie bolących zębów, kataplazmy z chleba i mleka oraz płukanie letnią wodą, wywarem ze ślazu lub ciepłym mlekiem. W razie utrzymywania się bólu należy upuścić krwi z nogi, a także zażywać narkotyki. Gdy próchnica zagłębia się "... do iamy wewnętrzney zapobiegają temu przypalaiąc nerw cauterium aktualnym; do czego używają ferwaseru lub oleyku koperwasowego, który zapuszczają w dziurkę zębową". Ulgę przynosi także bawełna nasycona olejkami z "goździków sklepowych, cynamonu i bukszpanu..., ieżeli mimo tey pomocy ból nie ustępuie, ieżeli spruchniałość iest znakomita, wyrywaią ząb".
Lekarstwo od bólu zębów
"Weźmij gliset ziemnych, warz je w oliwie, jak się ugotują wystudź, wley tego oleyku w ucho przeciwne. Kiedy ból od zimna, weź korzenie piretrium, trzymay w zębie. Ból zębów wywołany ciepłą przyczyną łagodzi wysuszona skóra węża przyłożona do zębów wewnętrzną swoją stroną." Albo "dostać ziela krwawnika i ziela bluszczu, utłucz to społem na miazgę i przyłóż na tę stronę, gdzie zęby bolą, na wierzch albo skronie"
Lekarstwo przy wyrzynaniu zębów
"Gdy się dzieciom zęby maią puszczać swierzbią ich dziąsła y płaczą. Weź na to miodu y masła młodego niesolonego, zmieszać a tym dziąsła zasmarui, puszczą się im prędko zęby. Łatwie się tysz dzieciom zęby puszczają, gdybyś im zawiesił na szyey ząb dzikiego wieprza albo wilczy albo proszkiem zęba psa wściekłego ząbki pocierał". Zaleca się także sok ślazowy z żółtkiem lub mózg jagnięcy z krowim mlekiem zmieszane i stosowane do wcierania.
Postępowanie w złamaniach
"Złomaną kość na przód równo a w łupki włóż, świnie czeluście na popiół spal a ten popiół syp na słoninę warzoną, a na mieysca ciepło przykładay gdzie kość złomała, albo tłuczone raki z masłem starym przykładay.
Na robacy w zębiach
"Kiedy komu robacy w zębiach, tedy weźmij siemienia konopnego, warz je w nowym garczku i kamienie w nie włóż rozpalone, tedy się nad parą ową nachylisz, tedy robacy wypadną - rzecz jawna jest."
Jak usuwać bolący ząb, gdy lekarstwa nie skutkują
"Trzeba ząb oskrobać dla ogołocenia go z dziąseł, a potem nim wstrząsać; powtarza się to tak długo, dopóki ząb dobrze się obrusza, ponieważ mocno tkwiący, wydobywać bardzo niebezpieczną jest rzeczą. Po takim przygotowaniu wyjmuje się ząb, jeżeli można ręką, a gdy się to nie udaje, za pomocą umyślnie w tym celu sporządzonych kleszczy - rhizagra przez Greków zwanych".
Sekret od bólu zębów
"Chory trzymający magnes na bolejącym zębie w kilka minut bólu się pozbędzie. Okoliczności, które się przy tym maią zachować, są te, aby chorujący twarzy połowę na północ obrucił, nie kto inny, ale on niech się dotyka magnesem boleiącego zęba." Albo "korzeń kobylego szczawiu podczas Wiosny wykopany i suszony dotykaiąc nim zęba boleiącego, albo trzymaiąc na nim, uśmierza ból iego". Albo "kto iest podległy częstemu bólowi zębów, niech sobie dostanie kostki z uda żaby ziemney, która gdy dotknie zęba, zaraz ból ustanie".
Zęby, aby były białe, czyste z różnemi Romediami
"Piękna rzecz ile Damie każdey mieć białe zęby, y choćby ktora miała wpiękności swoiey Anielską twarz, gdy ma czarne zęby, wszystkie to oszpeci piękność, ztąd do tego y z ust cuchnie, że przez to każdego od siebie w upodobaniu odrazi. Więc wziąć Leczmienia, Soli białey tłuczoney, y Miodu po równey części, y vmieszać to iako na paszt, y ta ingredientia, sobie zrana wycierać zęby, będą czyste, chędogie y od skorbutu wolne."
Leczenie próchnicy
W próchnicy zęba należy ubytek "oskrobać i pocierać roztartym kwiatem różanym z dodaniem czwartej części dębianek i tyleż myrry; nadto poleca się często płukanie szczerem winem, dalej okrywać głowę, używać częstej przechadzki, nacierania głowy i unikać ostrych pokarmów". "Na ząb sprochniały zaleca się iabłko zamorskie pomieszane z octem, które po odpowiednim przyrządzeniu na podrapane dziąsła należy przyłożyć, a po maly chwili wyrwiesz mu ząb palcami, że bólu żadnego nie uczuieł."
Na wygubienie robaków ząb toczących
Stosuj lekarstwo składające się z "nasienia Biełunowego, albo owocu alkiekengi, zmieszaj na proch starte z woskiem żółtym y porób z tego wosku plasterki (jak szostak bity), szerokie y grube. Po tym wosk ten połóż na rozpalone żelazo y dymem z niego wychodzącym ząb okadzay a żeby ci ten dym mimo ust nieubiegał, włóż z woskiem rozpalonym żelazo pod garnek; dziurkę małą w denku wybiwszy, przyłóż do niej ząb, a tak się dobrze nakadzi. To nakadzanie częstokroć największe uśmierza bóle. Po tej operacji Mastyxu napchaj w dziurawy ząb, to sam wypadnie".
Zęby, aby były białe, czyste z różnemi Romediami
"Piękna rzecz ile Damie każdey mieć białe zęby, y choćby ktora miała wpiękności swoiey Anielską twarz, gdy ma czarne zęby, wszystkie to oszpeci piękność, ztąd do tego y z ust cuchnie, że przez to każdego od siebie w upodobaniu odrazi. Więc wziąć Leczmienia, Soli białey tłuczoney, y Miodu po równey części, y vmieszać to iako na paszt, y ta ingredientia, sobie zrana wycierać zęby, będą czyste, chędogie y od skorbutu wolne."
Na gnilec
"Ta niebezpieczność pochodzi z Zepsowania Krwie, tudziesz y z defectu żołądka, z zażywania niezdrowych i nieświeżych pokarmów, to iest Wędzonek, słonych Miąs y Ryb suchych, których się chronić ile Melancholikom potrzeba, przy tey przestrodze, takie zaś są na to remedia. Nazbierać Ieżynowych wierzchołków kwitnących, Głowienki, Babki po rowney części, Ięczmienia dobrą garść, suchej Ruty czerwoney, ze trzy garści, Dryskwie polney, y z korzeniem opłokawszy, y ze wszystkim vsiekać, z listkami, z gałązkami, dobrze to na noc namoczywszy, do Alembika nabić y przepalić, na Słońce potym raz wystawiwszy, zażywać rano, y na noc płucząc usta iako naylepiey y najcześciey. Żelazem nie kłoć w dziąsła y inszemi nietykać Metalami, ani dziąseł nie zranić." Zaleca się też "... używanie w obfitości serwatki: w dozie iednei kwarty podzieloney na kilka razy na dzień; każe się mu oraz używać kompieli... zostawuiąc dni wolne". Po stosowaniu tych lekarstw rozwalniających w okresie 3- lub 4-tygodniowym "... można przystąpić do apozemu następuiącego:
Weź korzeni mikołayka
Omanu każdego po uncyi
Liści burakowych
Wołowego ięzyka każdych po garści 1."
To wszystko należy wygotować w kwarcie wody, do utraty jednej czwartej i dodać:
"Liści szczawniku
Rzeżuchy zrzodlaney
Warzęchy każdych po garści.
Mocz to wszystko ciepło przez pół kwadransa w naczyniu dobrze zamkniętym, a potym przecedź i przyday jeszcze:
Soli de duobus drachmę 1"
i podawaj coremu do picia co 4 godziny szklankę w ciągu ośmiu dni. "Po tym przepurguje się chorego dwoma uncyami manny i iedną uncyą syropu iabłczanego." W ciągu następnych 8 dni zaleca się ciepłe kąpiele i znowu "apozem" przez 15 dni, a wreszcie podaje się ośle mleko w ilości jednej szklanki na czczo i przed snem.
Dla prezerwatywy przeciw zębów boleniu
"Wymywać usta y dziąsła letnią wodą po każdym jedzeniu, chędożąc dwa razy w tydzień zęby następującym proszkiem i Maścią:
Alabastru preponowanego
Krzemieniów palonych dwa łoty
Palonego Jeleniego rogu
Hałunu każdego 4 łoty
Tytuniowego popiołu trzy łoty
Fiołkowego Korzenia 2 łoty Goździków kramnych trzy ćwierci łota
po roztarciu na proszek, dodać Oleyku Ligni Rhodi kilka kropli, potem wziąwszy szczoteczkę umocz w occie konwaliowym albo Rożanym, potym na nią wezmij proszku y zwolna zęby wycieray; wystarszy wymyć dziąsła szałwiową wodą. To zrobiwszy następującą Maścią dziąsła posmaruj i trzymay w ustach przez kwadrans; którą spłokać letnią wodą Różaną lub Rozmarynową
Balsami Peruwiani nitri
Balsami vitae Hoffmanni vel Balsami vitae mei ana
Drachmas 2
Melis Rosarum unciam unam, Misce.
Wszystko to na drobny proszek starszy, zmieszay z Miodem Różanym; wziąwszy łot jeden; Spiritum Salis 15 kropli przymieszawszy."'
Postępowanie w przypadku bólu zębów
"W razie dotkliwego bólu służą korzystnie lewatywy, okładanie szczęki ciepłymi kataplazmami, tudzież przetrzymywanie w jamie ustnej ciepłego płynu. Do tego celu gotuje się korzenie pięciolościa w winie rozcieńczonym, albo korzenie lulka w wodzie z octem lub rozrzedzonym winie, do których jeszcze dodaje się nieco soli; także łupinki niezbyt wysuszonych makówek albo korzenie pokrzyku, tym sposobem przyrządzone."
Gdy się dzieciom zęby puszczają
"Lżej się zęby dzieciom puszczają, gdybyś im na szyi zawiesił ząb dzikiego wieprza, albo wilczy, albo Jaspis kamień zielony, tak żeby się żołądka dotykał, albo ząb Jaszczurki, którą łacinnicy Vipera zowią, samca, albo gdyby korzeń Banie morskiey w pierścieniu, albo w rurkę złotą, albo srebrną wprawiony nosiły. A nie wątpliwie im na to pomaga z zęba wściekłego psa, gdybyś im zęby nacierał."
Na dziurawy ząb
"Jeżeli ząb dziurawy masz, wpuść w bawełkę kilka kropel kamforowej wódki i wypróchniałą dziurę zatykaj. Olej lniany świeży z podziwem ból zębów uśmierza. Sok Nogietku ziela w dolegliwości zębów pokazuje cnotę. Gdy zaś lekarstwa nie czynią ulgi, to niewątpliwie w spróchniałym zębie robaki jak nić grube, jak krew czerwone, które ząb toczą."
Dla higienicznego utrzymywania jamy ustney
"Zęby tedy zrana, po iedzeniu, y nanoc czystą wodą zawsze wymywać, chędożyć y płukać, usta, dziąsła, zęby, zwierzchu y zewnątrz, iednak przecie ostrożnie wycierać, aby skorki na dziąsłach do krwie nie zranić, y nie zetrzeć, a po wymyciu, chędogo chustą wycierać."
Niezawodny sposób bezbolesnego usuwania zębów
"Ammoniak lub Armoniak z winnym go octem rozczynić w maść, albo z sokiem Bielunowym albo z Szałwiowym, a którykolwiek ząb będzie tym namazany, zaraz bez bólu wypadnie. A gdyby ta maść do tego jeszcze przysłabszym była, tedy przydać więcej Armoniaku, Arseniku, Złotołustu, Rheubarbarum, to co namieley wszystko wespół utrzeć, y zaczynić octem winnym mocnym, jako maść, y trochę tego na chustecce rozmazawszy na ząb przyłożyć kładąc się spać, a przez noc na zębie to trzymać, wyjdzie bez bólu."
Jak sztuczne, czyli fałszywe zęby na miejsca spróchniałych lub wypadłych osadzać
"Z wosku ugnieść ząb podług proporcji właśnie takowej, iakowego nam nie dostaie, gdzie go chcesz osadzić, wziąwszy potem kawałek słoniowej kości lub kawałek zęba morskiego konia, odpiłuj takowy ze wszystkim iak ów z wosku ugnieciony. Przy wprawianiu kilku zębów można je wykonać z jednego kawałka, które potym wpuściwszy w puste miejsce między innymi zębami trzymać się będą, albo porobiwszy w nich na bokach dziurki i przewlokłszy nitkę jedwabną do prawdziwych zębów przymocujesz."
Na pleśń, czyli betki w gębie
"Przelaksowawszy dziecko, wycieramy mu w gębie miodkiem różanym z trochę spirytusu vitroli mieszanym lub rozpuściwszy trochę koperwasu w wodzie z miodem przaśnym, tym mu gębę wycieraj i płucz".
Jak robaka z zęba wywabić?
"Skorkę z drzewa jesionowego warz w occie i płocz. Item korzenie pokrzywiane warząc w wodzie z octem i płocząc, nie tylko robaka morzy, ale i bol zębów stąd pochodzący oddala."